Rodowód szopki betlejemskiej. Czyli w jaki sposób pojawiły się szopki w kościołach?

Wiele kościołów w okresie Bożego Narodzenia jest przystrojonych przy pomocy szopek bożonarodzeniowych. Na stałe wpisały się one do naszej świadomości jako jeden z symboli Narodzenia Pańskiego. W niniejszym artykule wyruszymy na poszukiwanie rodowodu tej ozdoby.

VW_Berdychowski_400_150(1)

Dla wielu z nas Boże Narodzenie kojarzy się z dobrymi wspomnieniami i rodzinną atmosferą. Gdybyśmy przeprowadzili sondę na ulicy, w której zadalibyśmy pytanie o wizualny symbol tych świąt, zapewne uzyskalibyśmy różne odpowiedzi. Dla jednych może to być przyozdobiona choinka, inni wskazaliby na zapaloną świecę, kolejna grupa ankietowanych mogłaby wskazać świętego Mikołaja, chociaż my w Wielkopolsce dobrze wiemy, że w wigilijny wieczór to Gwiazdor przynosi prezenty.

Wreszcie znaleźliby się i tacy, dla których takim symbolem świąt jest szopka betlejemska i znajdujące się w niej w żłobie nowonarodzone dzieciątko Jezus. Zatem szczególnie tych ostatnich zapraszam, byśmy wspólnie w tym artykule wyruszyli na poszukiwanie rodowodu szopki bożonarodzeniowej, podobnie jak mędrcy ze Wschodu, którzy udali się na poszukiwanie dzieciątka Jezus.

W owym czasie wyszło rozporządzenie cesarza Konstantyna Wielkiego.

Początek obchodzenia świąt Bożego Narodzenia można datować na IV wiek. Za panowania cesarza Konstantyna Wielkiego w Betlejem, mieście judzkim wybudowano bazylikę, w której zaznaczono miejsce, gdzie miał stać żłóbek, w którym złożono Dziecię. Od tego czasu w noc Narodzenia Pańskiego odbywają się tam uroczystości.

Rzym także zapragnął mieć takie miejsce, dlatego od VI wieku w bazylice Santa Maria Maggiore czci się relikwie żłóbka, pochodzące z betlejemskiej groty.

Na początku były Włochy i biedaczyna z Asyżu.

Kościół farny w Śremie (fot. Sebastian Witasiak)
Kościół farny w Śremie (fot. Sebastian Witasiak)

Roku Pańskiego 1223 w wiosce Greccio koło miasta Rieti, święty Franciszek z Asyżu dał początek temu, co my dzisiaj znamy jako stajenkę bożonarodzeniową, chociaż w swej formie bardziej przypominała znane nam jasełka. Tak to wydarzenie opisuje pierwszy biograf świętego z Asyżu:

Nastał dzień radości, nadszedł czas wesela. Z wielu miejscowości zwołano braci. Mężczyźni przygotowali świece i pochodnie dla oświetlenia nocy, co promienistą gwiazdą oświetliła niegdyś wszystkie dnie i lata.

Wreszcie przybył święty Boży i znalazłszy wszystko przygotowane, ujrzał i ucieszył się. Mianowicie nagotowano żłóbek, przyniesiono siano, przyprowadzono wołu i osła.

Uczczono prostotę, wysławiono ubóstwo, podkreślono pokorę, i tak Greccio stało się jakby nowym Betlejem.
Noc stała się widna jak dzień, rozkoszna dla ludzi i zwierząt. Przybyły rzesze ludzi, ciesząc się w nowy sposób z nowej tajemnicy. Głosy rozchodziły się po lesie, a skały odpowiadały echem na radosne okrzyki.

Bracia spieszyli, oddając Panu należne chwalby, a cała noc rozbrzmiewała okrzykami wesela. Święty Boży stał przed żłóbkiem, pełen westchnień, przejęty czcią i ogarnięty przedziwną radością. Ponad żłóbkiem kapłan odprawiał uroczystą Mszę świętą, doznając nowej pociechy.

Święty Boży ubiera się w szaty diakońskie, był bowiem diakonem, i donośnym głosem śpiewa świętą Ewangelię. A jego głos mocny i słodki, głos jasny i dźwięczny, wszystkich zaprasza do najwyższych nagród. Potem głosi kazanie do stojącego wokół ludu, słodko przemawiając o narodzeniu ubogiego Króla i małym miasteczku Betlejem.

Błogosławiony Tomasz z Celano, Żywot pierwszy

Za właściwy pierwowzór szopki uważa się rzeźbę z 1272 roku, której autorem był Arnofo di Cambio. Rzeźba znajduje się we wspomnianej bazylice Santa Maria Maggiore. W Neapolu pod koniec XV w. zapanował zwyczaj budowania szopek w kościołach.

Szopka rozprzestrzenia się do innych państw.

Kościół pw. Mądrości Bożej w Śremie (fot. Sebastian Witasiak)
Kościół pw. Mądrości Bożej w Śremie (fot. Sebastian Witasiak)

Na początku XVI wieku szopki pojawiły się w Hiszpanii oraz w Ameryce Łacińskiej. Pod koniec XVI stulecia zawitały do praktycznie wszystkich państw katolickich. Jako że czas rozprzestrzeniania się tego zwyczaju zbiegł się z Reformacją, to kraje protestanckie go nie przyjęły. Zwyczaj stawiania prywatnych szopek w domach pojawił się w XVIII wieku. Zapewne wielu z nas nadal go kultywuje.

Polacy nie gęsi, swoje szopki mają!

Kościół pw. bł. Michała Kozala (fot. Sebastian Witasiak)
Kościół pw. bł. Michała Kozala (fot. Sebastian Witasiak)

Nie licząc szopek, które powstawały w klasztorach franciszkańskich, początkowo w samej Europie, a następnie również w innych rejonach świata, już od czasów św. Franciszka z Asyżu, to pierwsze szopki w kościołach Rzeczpospolitej znalazły się około 1562 roku.

Wśród wielu tradycji polskich szopek, najbardziej znane są szopki krakowskie, znane już od XIX wieku. W swojej architekturze i zdobnictwie nawiązują one zawsze do monumentalnych budowli starej części grodu Kraka.

Charakterystycznymi elementami tych szopek są: Zamek Królewski, Katedra na Wawelu, mury obronne, Kościół Mariacki i inne zabytkowe świątynie, attyka Sukiennic oraz fasady staromiejskich budynków. 

Wśród innych współczesnych szopek możemy znaleźć zarówno szopki z tradycyjnymi figurkami, instalacje ruchome, stajenki, w których znajdują się żywe zwierzęta, jak również całe przedstawienia historii betlejemskiej odgrywane przez ludzi.

Coraz częściej przy budowie szopek wplata się w nie elementy regionalne lub historyczne, co sprawia, że są ciekawym źródłem informacji o miejscu, w którym się znajdują. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *