Stał za garnkowymi pokazami. Teraz stanął przed sądem
Pokazy garnków dla seniorów to pułapka
W wielu miastach w kraju, także w Śremie, organizowane są pokazy garnków dla osób starszych. Telemarketerzy dzwonią pod wybrane numery telefonów i zachęcają do przyjścia na pokaz. Zapraszają, oferując gratisy, gadżety darmowe, za samo przyjście na taki pokaz. Seniorzy wabieni są upustami oraz prezentami. Wielu z nich daje się skusić, po czym z pokazu wychodzą z garnkami, które kupili po „okazyjnej cenie” wynoszącej kilka tysięcy złotych. Następnie tę „okazję” muszą spłacać przez lata, a same garnki nie mają żadnych nadzwyczajnych leczniczych walorów.
Seniorzy dali się niestety zrobić w balona.
Prokurator dobrał się do tyłka jednej z takich firm
Po serii zgłoszeń o oszustwach popełnionych na osobach starszych prokuratura w Poznaniu zajęła się sprawą. Śledczy ustalili, że Paweł M., działając na terenie całego kraju, w latach 2012-2014 dokonał oszustwa na co najmniej 685 osobach na łączną kwotę 2,3 mln zł. Śledztwo się zakończyło skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko prezesowi Eco-Vital.
Wielowątkowe postępowanie
Sprawa Eco-Vital ma wiele wątków. Dla firmy kierowanej przez Pawła M. pracowały tysiące osób od telemarketerów, czyli osób, które naganiały seniorów na pokazu, po prowadzących prezentacje. Ci ostatni mieli osobom starszym robić „pranie mózgu”, tak aby w konsekwencji namówić je do podpisania umowy zakupu garnków. Te osoby miały kłamać, manipulować i wprowadzać w błąd – wszystko na polecenie Pawła M.
„Cudowne” garnki bez żadnych prozdrowotnych właściwości
W postępowaniu prokurator zasięgnął opinii biegłych, którzy uznali, że wspomniane garnki, reklamowane jako „cudowne” i prozdrowotne, nie miały żadnych takich właściwości i były zwykłymi garnkami sprzedawanymi za wygórowaną cenę. Cenę nieadekwatną do ich wartości.
Prezes firmy nie stawił się w sądzie. Do winy się nie przyznaje
Prezes Eco-Vital nie pojawił się w sądzie na rozprawie. To jednak nie przeszkodziło w rozpoczęciu procesu. Akt oskarżenia został odczytany bez udziału oskarżonego.
Paweł M. w swoich zeznaniach w śledztwie nie przyznał się do winy. Miał stwierdzić również, że robił wszystko, aby przypadki oszustwa były jak najrzadsze i miał od razu wyciągać konsekwencje wobec nieuczciwych handlowców. Innymi słowy całą winę zrzucał na przedstawicieli handlowych, którzy zawierali poszczególne umowy z seniorami. Prokuratura nie dała wiary tym tłumaczeniom.
Paweł M. z wyrokiem i kolejnymi postępowaniami
Prezes Eco-Vital ma już na koncie nieprawomocny wyrok za oszustwo 5 osób. W tym przypadku również chodziło o sprzedaż „cudownych” garnków przez firmę Eco-Vital. W prokuraturze są także inne postępowania przeciwko Pawłowi M. Dotyczą one sprzedaży „produktów medycznych” na pokazach.
Przestroga dla seniorów
Przykład działania Pawła M. i Eco-Vital pokazuje, że seniorzy to łatwy cel dla takich osób. Osób, które w nieuczciwy sposób wykorzystują nieświadomość seniorów i pod przykrywką walorów leczniczych, wciskają im kit oraz tandetę.
Eco-Vital jest tylko jedną z wielu firm działających na rynku, która właśnie w ten sposób wprowadza konsumentów w błąd, narażając ich tym samym na olbrzymi koszty. Osoby starsze szczególnie powinny być wyczulone na takie praktyki, które w przeszłości miały również miejsce w Śremie.
