Panie ze ŚTT walczyły na korcie w Rodanie
Podczas gdy w Cancun Iga Świątek walczyła o triumf w WTA Finals na kortach krytych w kórnickim Rodanie rozegrano Jesienny Turniej Kobiet.
Zawody odbyły się pod egidą Śremskiego Towarzystwa Tenisowego. Poczatkowo miał on zostać rozegrany 22 października w Śremie, ale ze względu na warunki pogodowe został odwołany. W Kórniku takiego problemu nie ma, bo korty Rodanu są kryte i można rywalizować na nich przez cały rok.
Do rywalizacji o puchar przystąpiło osiem zawodniczek, które podzielono na dwie grupy eliminacyjne. W nich grano do czterech wygranych gemów w systemie Fast4. Najlepsze tenisistki tych grup spotkały się w finale. Ten godny był starcia o końcowy triumf. Wiesława Łabutka i Anna Karczewska zaprezentowały tenis na fajnym, kobiecym poziomie, a pojedynek był bardzo wyrównany. W efekcie po sześciu gemach było 3:3 i decydujący musiał być tie-break. W nim lepsza okazała się Wiesława Łabutka, która zachowała więcej zimnej krwi i nie popełniała błędów, co sprawiło, że wygrała pewnie 7:1. W pojedynku o trzecie miejsce Monika Wawrzynowicz pokonała Danutę Skrobich.
Wszystkie uczestniczki były zadowolone i z pewnością tej zimy jeszcze niejednokrotnie pojawią się na kortach Rodanu. Pozostaje tylko pozazdrościć, że Kórnik ma miejsce, gdzie w tenisa ziemnego można grać również zimą.