Dwa wypadki pod Kórnikiem. Są osoby poszkodowane

Najpierw na drodze wojewódzkiej 434 Śrem – Kórnik, a później na S11 na wysokości Borówca pod Kórnikiem doszło do wypadków. W jednym z przypadków lądował helikopter LPR.

1200x628.psd

Niebezpiecznie dziś na drogach regionu. Tylko dzisiejszego dnia w okolicy Kórnika doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowym. W jednym z nich ranne zostało 8-letnie dziecko, w drugim starsza kobieta, do której wezwano helikopter LPR.

Dachowanie samochodu osobowego koło Czmonia

Najpierw około godziny 12.20 na tzw. „trasie śmierci”, czyli na drodze wojewódzkiej 434 relacji Śrem – Kórnik, za Czmoniem, patrząc od strony Śremu, dachował samochód osobowy.

W pojeździe tym podróżowało kilka osób, w tym również dziecko w wieku 8 lat. To właśnie 8-latka została zabrana do szpitala. Dziecko nie doznało żadnych poważnych obrażeń ciała, które zagrażałyby jego życiu.

Jak ustalili policjanci przyczyną dachowania opla było niezachowanie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Kobieta kierująca autem, straciła nad nim panowanie i wpadła do przydrożnego rowu.

Wszyscy podróżujący samochodem opuścili go o własnych siłach, jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych.

Groźne najechanie na tył na S11 Poznań – Kórnik

Kilka godzin później, około godziny 15, w okolicy Borówca na pasie ruchu w kierunku Kórnika doszło do groźnego najechania na tył poprzedzającego pojazdu. Do pasażerki auta sprawcy wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Starszy mężczyzna, kierujący fiatem, nie zachował należytej ostrożności od poprzedzającego go dacii i uderzył w tył tego auta. Na skutek zderzenia i pod wpływem stresu, pasażerka fiata poczuła się źle. Wezwano do niej helikopter LPR.

Załoga LPR po zbadaniu kobiety uznała, że nie ma potrzeby jej hospitalizacji i pozostawiła ją na miejscu zdarzenia.

Jesteś świadkiem wypadku drogowego? Pamiętaj

Wielu kierowców nie wie, jak powinno się zachować, gdy staje się świadkiem wypadku samochodowego. Niektórzy przechodzą obok zdarzenia obojętnie, inni natomiast popadają w panikę. Jednak czas odgrywa kluczową rolę dla potencjalnych ofiar – szybka pomoc może zwiększyć szanse na uratowanie czyjegoś życia. Dlatego warto zapoznać się z radami policjantów dotyczącymi właściwego postępowania w takiej sytuacji. Pamiętaj, że sam również możesz kiedyś potrzebować pomocy innych.

Wielkopolscy policjanci przygotowali kilka rad, dla osób, które są świadkami i często pierwszymi osobami na miejscu zdarzenia. Oto one:

  • Zabezpiecz miejsce zdarzenia:
    • zaparkuj swój pojazd tak, aby osłonić miejsce wypadku i zabezpieczyć przed najechaniem przez inne pojazdy,
    • nałóż kamizelkę odblaskową,
    • włącz światła awaryjne, wystaw trójkąt (y) ostrzegawczy (e) – własny i z pojazdów uczestniczących w wypadku; w miarę możliwości zabezpiecz miejsce wypadku z obu stron najazdu,
  • Oceń liczbę rannych i ich obrażenia (będzie to ważne w momencie wzywania służb ratowniczych – np. ilość karetek pogotowia ratunkowego)
  • Oceń środki techniczne niezbędne do udzielenia pomocy poszkodowanym (będzie to ważne w momencie wzywania służb ratowniczych – np. czy zachodzi konieczność skierowania na miejsce wypadku pojazdu ratownictwa drogowego Państwowej Straży Pożarnej),
  • Wezwij służby ratownicze:
    • wystarczy połączenie telefoniczne z jednym z podanych numerów alarmowych: 112, 997,998,999;
    • jeżeli nie możesz spełnić powyższego warunku, spróbuj zatrzymać inne pojazdy bo sam możesz nie być skuteczny w działaniu,
  • Udziel pierwszej pomocy poszkodowanym:
    • zachowaj szczególną ostrożność,
    • spróbuj zatrzymać inne pojazdy – zapewnij sobie pomoc
    • weź ze swojego pojazdu gaśnicę,
    • weź ze swojego pojazdu apteczkę,
    • weź ze swojego pojazdu narzędzia, którymi będziesz mógł zbić szybę lub pomogą Ci w dotarciu do uwięzionych we wrakach ofiar,
    • weź ze swojego pojazdu nóż do cięcia pasów bezpieczeństwa lub inne ostre narzędzie, które może go zastąpić ( scyzoryk, nóż myśliwski, itp.)
    • oceń, czy pojazd nie ulegnie niekontrolowanemu niebezpiecznemu ruchowi lub przemieszczeniu,
    • sprawdź czy z pojazdu (-ów) nie wycieka lub nie ulatnia się medium napędowe.
Pijany staranował auto z dziećmi wewnątrz. Trzy osoby trafiły do szpitala
Michał Czubak
Michał Czubak

Absolwent filologii polskiej specjalizacja dziennikarstwo na UAM w Poznaniu. Wieloletni dziennikarz prasowy i telewizyjny, który swoją przygodę z mediami zaczął jeszcze w czasach studenckich. Aktualnie stały współpracownik Tygodnia specjalizujący się głównie w tematyce aktualnych wydarzeń w regionie. Publikuje również w Tygodniku Poradniku Rolniczym oraz w serwisie naEkranie.pl.

Artykuły: 175

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *