Ostatni tej jesieni „domowy” mecz Kotwicy. Przyjeżdża Cartusia Kartuzy

W sobotę o 14.00 na stadionie w Kórniku, przy ul. Leśniej, zabrzmi pierwszy gwizdek arbitra, który poprowadzi mecz o mistrzostwo III ligi pomiędzy Kotwicą a Cartusią Kartuzy.

Dla podopiecznych Tomasza Nawrota będzie to pożegnanie z własnymi kibicami. W Kórniku zagrają bowiem po raz ostatni tej jesieni. Rywalem będzie zajmująca 14. miejsce Cartusia Kartuzy, która ma punkt więcej o Kotwicy i jest w tabeli bezpośrednio przed nią. Stawka meczu będzie więc spora, bo zespół, który dopisze trzy punkty bardziej przybliży się do środkowej części tabeli, aniżeli pozostanie w dolnej.

Kotwica walczy o przełamanie, bo nie wygrała od czterech kolejek. Pomimo dobrych występów i remisów z drużynami z czołówki tabeli (2:2 z Sokołem Kleczew, 1:1 z Unią Swarzędz i 3:3 z Zawiszą Bydgoszcz) kibice najbardziej pamiętają wpadkę i klęskę 0:5 z Polonią Środa. Będzie więc okazja do rehabilitacji. Jak ważny jest to mecz podkreśla trener Nawrot, który mówi, że stawkę będzie nie sześć, a wręcz dziewięć punktów.

Tej jesieni Kotwicę czekają jeszcze wyjazdowe mecze z Pogonią II Szczecin i Flotą Świnoujście (awansem z rundy wiosennej).