Dołączyli do akcji „zawieszony paragon”
Na wstępie przypomnijmy, że jednym z inicjatorów akcji „zawieszony obiad” jest Grzegorz Jędrzejczak, właściciel warszawskiego lokalu „Bar Do Syta”. Zaproponował on swoim klientom wykupienie „zawieszonego obiadu”. Na czym to polega? – Jest to przedpłacony posiłek. Ci, którzy mogą, fundują obiad tym, którzy tego potrzebują – wyjaśnia krótko.
Tę samą ideę wprowadził kórnicki bar „Podzamcze”. O swoim pomyśle właściciele poinformowali 20 lutego. We wpisie na Facebooku czytamy: Postanowiliśmy dołączyć do akcji ZAWIESZONY PARAGON. Zawieszony paragon to akcja, w ramach której każdy może do nas przyjść i kupić obiad dla potrzebującej osoby. Wydrukujemy paragon, który zostanie wywieszony w widocznym miejscu. Osoba potrzebująca po przyjściu do nas zobaczy czy są jakieś paragony, które umożliwią odbiór posiłku.
Warto zatem zajrzeć do Kórnika. Bar „Podzamcze” oferuje pizzę, burgery i sałatki. Codziennie przygotowuje również „zestaw dnia” w cenie 26 zł. Zestaw składa się z darmowej zupy i drugiego dania. Najczęściej są to kotlety, szare kluski, karkówka, mielone, makaron, pizza czy naleśniki. Na pewno bardzo smaczne i z pewnością będą jeszcze lepiej smakować, gdy podzielimy się tym posiłkiem z osobami w trudnej sytuacji finansowej.
Jeśli znacie osoby potrzebujące, przekazujcie informację o zawieszonym paragonie. Zapraszamy na ciepły posiłek! – zachęca ekipa „Podzamcza”