
Opłaty za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC w górę
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny monitoruje sytuację na rynku ubezpieczeń OC i to na jego rzecz płacone są ewentualne kary finansowe. W tym roku nowe stawki opłat z tytułu braku obowiązkowego ubezpieczenia OC poszły w górę w każdym segmencie. Zatem dotyczą one nie tylko właścicieli pojazdów osobowych czy ciężarowych, ale również i właścicieli innych pojazdów, jak autobusy, motocykle czy pojazdy rolnicze.
Każdy z nich, poruszając się po drogach publicznych, musi mieć ważną polisę OC. Najwięcej podrożało w grupie aut ciężarowych i autobusów. Tam największa kara jest droższa od tej z minionego roku o 600 zł.
W przypadku braku polisy OC, w chwili powstania zdarzenia drogowego, wypadku naliczane są opłaty, które wyglądają następująco:
Dla właścicieli samochodów osobowych:
- do 3 dni braku ubezpieczenia OC – 20% maksymalnej kary czyli 1120 zł (drożej o 80 zł w stosunku do 2020 roku);
- od 4 do 14 dni braku polisy OC – 50% maksymalnej kary, czyli 2800 zł (drożej o 200 zł);
- powyżej 14 dni braku polisy OC – 100% maksymalnej kary, czyli 5600 zł (drożej o 400 zł).
Dla właścicieli samochodów ciężarowych i autobusów:
- do 3 dni braku ubezpieczenia OC – 20% maksymalnej kary, czyli 1680 zł (drożej o 120 zł w stosunku do 2020 roku);
- od 4 do 14 dni braku polisy OC – 50% maksymalnej kary, czyli 4200 zł (drożej o 300 zł);
- powyżej 14 dni braku polisy OC – 100% maksymalnej kary, czyli 8400 zł (drożej o 600 zł).
Dla właścicieli pozostałych pojazdów:
- do 3 dni braku ubezpieczenia OC – 20% maksymalnej kary czyli 186 zł (drożej o 12 zł w stosunku do 2020 roku);
- od 4 do 14 dni braku polisy OC – 50% maksymalnej kary, czyli 465 zł (drożej o 30 zł);
- powyżej 14 dni braku polisy OC – 100% maksymalnej kary, czyli 930 zł (drożej o 60 zł).